Mój najstarszy wnuk i najmłopdsza wnuczka - radość życia!
Podziwiam szyszeczki ustawione na sztorc!
U góry - "z tyłu".
Na dole - od frontu.
==========================================
Na Morzu Północnym jest maleńka niemiecka wyspa Helgoland, raptem 1 km 2 powierzchni.
Płynie się tam przez ok. 2,5 godz.
Wiele osób dopada choroba morska i pięknie kłaniają się Neptunowi...
Płynie się tam po to, by obejrzeć klif nazwany Wysioką Anną.
A na klifie mnóstwo ptaków.
Z bliska podobno całkiem "kurnikowy" zapaszek.
Mewy widać po powiększeniu zdjęcia.
Wytresowana - pozowała, jak zawodowa modelka!
Polecam powiększenie zdjęcia.
Droga powrotna z Wysokiej Anny.
Jeszcze zakupy, bo tam jedyna strefa wolnocłowa...
...i już wysepka ledwie widoczna. Morze Północne akurat było spokojne .
Tylko skąd ten dymek?
Kilwater taki równiutki. Pożegnanie... z wyspą Helgoland.
PIĘKNE ZDJĘCIA...POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńWnuki- sama radość. A klif- robi wrażenie. Zapachu nie czuję...
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki Eluniu za piękne zdjęcia! Ten klif robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńZ wnuków możesz być dumna - i pewnie jesteś :) Fajne dzieciaki:)
Miła wycieczka:) Piękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReni
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Antonino
Może masz katar:)
Serdeczności!
Jolu
To chyba jednak daleko od Ciebie.Uściski!
Gooocha
Wnuk ma już 178 cm! Wcale tego na zdjęciu nie widać.Miłego:)
Anulinka
Niestety - nie moja to już wycieczka. Mnie tylko zdjęcia liczone w setkach przysyłają...
Dzięki za dobre słowo!
Te klify naprawdę robią wrażenie. Piękne zdjęcia-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, z przyjemnością je obejrzałam. Wybrzeże bardzo różni się od naszego.
OdpowiedzUsuńoczyma wyobraźni tam jestem :)))) Elu piękne zjawiska masz możliwość zobaczyc na własne oczyska:))) a modelka pierwsza klasa:)))
OdpowiedzUsuńKlify sa niesamowite! I pogoda dopisala! A te szyszki postawione na bacznosc to pewnie jodla koreanska....Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsca pokazałaś....Ależ te ptaszyska obsiadły klif...
OdpowiedzUsuńTewż mam w ogrodzi jodłę koreańską,ale ma nieco mniej szyszek.Też lubię to nietypowe "ustawienie" szyszek :)
Pozdrawiam
takie klify trochę mnie przerażają... ale i mocno przyciągają :)
OdpowiedzUsuńNo Elu, piękna wyprawa! Zdjęcia urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne zdjęcia! Doskonała podróży!
OdpowiedzUsuńSkały pod wrażeniem!
Zdrowie dla Ciebie i Twojej wnuki cudowne! Wnuki prawdziwa radość dla mojej babci!
Rozumiem Twoją dumę odnośnie wnuków:))))Radość ze zdjęć z przebytych wycieczek również mi znana:)
OdpowiedzUsuńZobacz ile mamy wspólnych wrażeń:)))))Wspaniały foto-reportaż.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
fantastyczna wycieczka, a klif robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńZacznę od tego
OdpowiedzUsuńMNIE NA TEJ WYCIECZCE NIE BYŁO !
Dziewczynki moje kochane, ja mogę tylko palcem po mapie! Zdjęcia są zasługą mojej rodzinki, która wiedząc o moich ograniczeniach choć zdjęciami mnie zasypuje:)
Ewa, Halinka, Monilew - dziękuję serdecznie!
Katarzyna - brakowało nam tej nazwy. Młodzi zaganiani tacy, a mnie nawet do głowy nie przyszło poszukać w internacie. Dziękuję za podpowiedź
Trilli
Moje dzieci mieszkają tam od niedawna, 11 miesięcy, nie mieli wpływu na ogród. Dopiero teraz będą o ogrodzie myśleć. Dziękuję.
Nivejka, Kankanka, Mila - Tak, klify są piękne i ...groźne.Za miłe słowa dziękuję.
Juta i Ania - takie wycieczki są o tyle dobre, że nic nie kosztują! A wrażenia i tak są niezapomniane. Może tylko nie wszystkie zmysły biorą w tym udział, jak choćby zapach, smak i słuch... Ale za to jak się może wyobraźnia rozbuchać, czyż nie????
Ta mewa pozowała najpiękniej!
OdpowiedzUsuńWidzę, że przyjemną wycieczkę sobie zrobiłaś Tkaitko. Też bym tam chętnie porobiła zdjęcia, nie raczej dziesiątki i setki zdjęć :))!
pozdrawiam z poniedziałkiem!
Iw - były i inne zdjęcia, gdzie rodzinka najpiękniej pozowała, ale nie chcę pytać o pozwolenie pokazania mordeczek, więc muszę sobie darować...
OdpowiedzUsuńSiedzę przy komputerze i piszę... Ale "Nineczką" podniosłam sobie zbyt wysokopoprzeczkę i chyb nic rownie ładnego tak szybko nie powstanie, jeśli w ogóle kiedyś powstanie... Buziaczki.
Ach, piękne widoki!
OdpowiedzUsuńMagiczna Fabryko
OdpowiedzUsuńZgadzam się w całej rozciągłości!
Radosnego dzionka życzę.:)