Obserwatorzy

środa, 24 marca 2010

Model z SABRINY 1/2010

 

 

Pokazuję te zdjęcia z opisem z ciekawosci, czy może któras z Pań zaglądających do mnie już robila to cudeńko. W opisie podany jest rodzaj wlóczki, o jakiej ja mogę sobie tylko pomarzyć. Drogą internetową nie kupuję, a w mojej miejscowosci takich wlóczek nie ma - piszę w liczbie mnogiej,bo dotyczy to wszystkich modeli tak, Sandry jak i Sabriny. Sklad wlóczki jest podany, prawie w równych częsciach akryl, wiskoza i bawelna - czyli, że przędza powinna być ciężkawa, tym bardziej, że i nić raczej gruba.
Piszę o tym, bo sobie tak "gdybam" - co będzie, jak zrobię ten model KOTKIEM? Czy to szkoda mojej roboty, bo żakiet wcale dobrze nie będzie leżal? A jak nie Kotkiem to jaką inną latwo dostępną wlóczką?
A może ktos już biega w tym żakiecie - to jak się te wstawki ukladają?
Posted by Picasa

1 komentarz:

  1. Jak zobaczyłam ten żakiet u Ciebie,to od razu pomyślałam, że to musi mieć wiskozę. Sam akryl jest zbyt lekki a wiskoza powoduje, że dzianina jest lejąca. W e-dziewiarce widziałam takie mieszanki. Tu:
    http://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=82&Itemid=2
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń