Obserwatorzy

piątek, 31 grudnia 2010

Cudaczek- robiony od góry



Sweterek (wdzianko) zrobiony ręcznie na drutach.




To wyjątkowo moje ukochane "dziecko" .I to 63 "dziecko" w tym roku.
W tym wdzianku jest bardzo dużo  prawie sprzecznych rzeczy.Podstawowa to włóczka.Pomieszałam akryl (kolor wyłącznie kremowy) ze 100% wełną.I to jest pierwszy powód do zmartwienia.Głównie przy praniu.
Pomieszałam wzory.
- jest zwykły ściągacz 1/1 i kombinacja oczek prawych i lewych jako zakończenie sweterka (te na dole).
-jest zwykły jersey i wzór strukturalny (warkocze)
- są bąbelki
- jest żakard
- a nawet odrobina ażuru.
-A wszystko robione od góry na drutach nr 2,5.

Teraz już tylko pozostało mi się martwić, czy Agatka (agajaw) będzie z tego zadowolona.
Paczkę wyślę zaraz na początku stycznia, bo kończę (chyba dziś jeszcze!) też dla Agatki  sweterek"gorzka czekolada".To już tak chcę w jednej paczce. Czyli zakończę rok na 64 robótkach.
Sądzę, że to całkiem niezły wynik.
==========================================

Teraz będzie o kwiatkach -broszkach.
Nie umiem czytać schematów szydełkowych.Czyli i pisać ich fachowo też nie umiem.
Zatem będzie zupełnie po wariacku.

Nie ma dwóch jednakowych.Każdy kwiatek jest inny, a baza taka sama.

Baza kwiatka
Zaczynamy 8 oczkami łańcuszka.
Rząd 2.Robimy 15 oczek ścisłych.
okrążenie 3.Łańcuszek z 5 oczek w co drugie oczko ścisłe.
Okrążenie 4.Zmienić nitkę na kontrastową.Obrobić oczkami ścisłymi (jak najciaśniej) łańcuszek.
okrążenie 5.Oczka rakowe po okręgu.

Wykończenie środeczka wersja I
Maluciulkie kółeczko obrobione oczkami ścisłymi i rakowymi fantazyjnie przyszyć do bazy kwiatka.Ewentualnie wprowadzić inny kolor włóczki.

                                        wersja II
wkłuć nowe oczka ścisłe w 16 oczek ścisłych bazy kwiatka
w drugim rzędzie dodać kilka oczek , przyszyć fantazyjnie tak, aby nie tworzyła sie trąbka jak w żonkilach..
A może właśnie celowo zrobić taką trąbkę.

Nie wypowiadam się nawet co do koralików w środku kwiatka.Możliwości są ogromne. Ja pisałam o moich kwiatkach. 

Z pośród tych pokazanych  naj-naj dla mnie jest kwiatek szary,brązowy i fioletowy.W takiej kolejności.
====================================================

I jeszcze jak można robić malutkie cosie na okrągło :


http://garnstudio.com/lang/en/video.php?id=120
===================================================================

Życzę Wszystkim cudowności w Nowym 2011 Roku!
Niech nie zabraknie Wam marzeń!A marzenia niech się spełniają!  
Bawcie się na sylwestra czadowo!Nawet jeśli to będzie tylko piżama-party!

 Posted by Picasa

Sesja zdjęciowa - to wszystko już było!

Moja białostocka Rodzinka...
A co ja tu będę pisać! Sami popatrzcie!
===========
Chusty,szyjogrzeje i mitenki - zrobione ręcznie na drutach.

czwartek, 30 grudnia 2010

Turbeczki ("dzieło" 61 i 62)

Torebeczki - ręcznie zrobione na drutach.
Obie torebeczki -turbeczki nie mają podszewki i chyba mieć nie będą, bo maszyna do szycia zastawiona sprzętem grającym i nie tylko.Pierwsza turbeczka jest w fioletach a nie w jakimś tam bordo.
Z Bordeaux to najbardziej wino lubię, a teraz jestem na "półrocznym odwyku", takim co to ani kropelki mimo świąt..Gdybyście wiedziały jak mnie to wiaderko leków irytuje!Mam najszczerszą ochotę zbuntować się - koniec z lekami.Ale trochę się boję..
Mam do pokazania jeszcze Cudaczka.Może jutro.Zwlekam z tym, bo chcę jak najbliżej wysyłki do Agatki.
Tymczasem śmigam drutami na najwyższych obrotach, bo już robię rękawy (a może tylko rękawki - takie 3/4) do "gorzkiej czekolady"- też dla Agatki.(agajaw).Mam straszne zaległości względem Agatki!I bardzo mnie to męczy :)
Na razie wszystko wskazuje na to, ze zakończę ten rok 64 pracami .
I jeszcze doszłam do wniosku, że w każdym poście będzie poniższe  zdanie:
   torebeczki  - zrobione na drutach,ręcznie.

========================================================================
                                               Słodkie moje Komentatorki i Obserwatorzy           
Bardzo się cieszę, że jest Was coraz liczniejsze grono!  
Każde Wasze słowo to miód na moje serce!
Jestem bardzo wdzięczna za komentarze i z radością obserwuję, że jest coraz więcej wejść na mój blog. 
Nie piszę o niczym ważnym.
Raczej dzielę się z Wami kawalątkiem mojego życia - pasją drutowania, chociaż nie tylko.
============================================================================


Posted by Picasa

wtorek, 28 grudnia 2010

Ciągle świątecznie!




Moje przepiękne kartki!
Wszystkim nadawcom (przyjaciołom!) bardzo dziękuję!

Mam jeszcze do dodania dwa zdjęcia. Ale to wieczorkiem, bo eksmitują mnie od komputera!!!



Ps. Z wielkim trudem udało mi się dodać ostatnie dwa zdjęcia.Komputer wcale mnie nie słuchał!Ciekawe od czego to zależy.No, ale dodałam, choć nie obyło się bez przygód.


Robótkowo:  
   to na dzisiaj wygląda tak:
 1.Rozpoczęty i zaawansowany szary sweterek dla Krysi.Nie wiadomo kiedy będzie koniec. 
 2.Skończona "turbeczka" w fioletach.Oczekuje na pokazanie.
 3.Zielona "turbeczka" - nie ma paska i dziureczek.
 4.Skończony "cudaczek" dla Agatki - ostatnia robótka i bardzo ukochana.Gotowa do wysyłki.Rudości, brązy i kolor kremowy.
 5.Na drutach "gorzka czekolada" z przewagą wzoru lewego francuskiego.To oznacza, że jakbym w miejscu nóżkami przebierała.Robię - a nie widać, że przybywa.

Tymczasem śnił mi się ostatniej nocy taki horror: do 15 stycznia mam tyle robótek, że nawet gdybym robiła 24 godz na okrągło, to i tam nie dam rady...


Gorąco dziękuję za pamięć w każdej formie! 

Właśnie przybył mi setny obserwator...
A za miesiąc będzie rok, jak prowadzę bloga. 

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Wspomnieniowo...




Pierogi i uszka zjedzone.
 Wigilia bardzo skromna.
Na światłowodowej choince zepsuło się oświetlenia.
A bałwanki i tak się śmiały cały czas!

Bardzo dziękuję za zwykłe i niezwykłe życzenia!
Niech się spełniają także  Wam hurtem i solo.
Albo nawet niech Święta trwają cały rok! 
I niech marzenia zawsze się spełniają. 
 Posted by Picasa

piątek, 24 grudnia 2010

WESOŁYCH ŚWIĄT !!





Wesołych  Świąt  !!! 
życzę każdemu, kto tu zajrzy 
uśmiechnie się i będzie miał w duszy 
dobro i miłość dla swoich bliskich.
Życzę, aby takiej osobie spełniły się wszystkie
marzenia... 

 Zdjęcia pochodzą:
    1.blogi.szkolazklasa.pl
    2.kwiaty.blogan.pl










środa, 22 grudnia 2010

2 kpl z szaliczkiem z Dropsa


To jest pierwszy komplet.Na drugim zdjęciu prawdziwy kolor.Paczka wysłana.Nie mam potwierdzenia odbioru.No to sobie jeszcze poczekam.Pokazuję też spinającą broszkę z drugiej strony.Ma przyszyty guzik-grzybek, przez co można spiąć obioe strony w dowolnym miejscu.Dzianina jest na tyle luźna, że gdzie tylko zechcemy może być dziureczka na guxik.

Na tym zdjęciu czapki, które zostały wykorzystane jako uzupełnienie kompletu szaliczkowego. To właśnie ten wzór czapek tak strasznie uzależnia!!! Coś tam w tej chwili robię , a cały czas myślę kiedy to znów wrócę do czapek! Obłęd jakiś


Na tym zdjęciu jest Emilka, która robi za modelkę.W końcu kpl.jest dla Jej Mamy - Agatki (agajaw).


Ten sam szaliczek w innym ujęciu.Dekoracja Agatki!
Posted by Picasa

wtorek, 21 grudnia 2010

Dostałam od Ewuni! (Eve-jank)

To jest najpiekniejszy aniołek na swiecie, wykonany raczkami Ewusiowej Córuni. W różnym oświetleniu - różnie wygląda.
Wraz z życzeniami dostałam Misiunię-Elę,która już rozsmakowała się w pomarańczach.Do listu włożone były drutki z żyłką.Cieszę się na nie bardzo, jeszcze nie miały ogniowej próby. Są zdecydowanie dłuższe od moich, co czasem jest  bardzo potrzebne!
Obrusik pod pomarańczami wyszywała moja krakowska siostra.
A tu pokazuję, że Misiunia-Ela ma nawet ogonek!Jest fantastycznie zrobiona, z ogromna dbałością o detale!
Wyszywanki na dolnych dwóch zdjęciach są moje. Chciałam Wam udowodnić, że igła wcale nie jest mi obca!

Ewuniu - serdecznie dziękuję za urocze prezenciki!
A jeszcze bardziej za pamięć i za to, że Ci się zwyczajnie  c-h-c-i-a-ł-o! Posted by Picasa

niedziela, 19 grudnia 2010

Golfy - szyjogrzeje


To nie jest dobry czas na pisanie długich postów.Zatem tylko pokazuję moje jedne z ostatnich robótek.Zaręczam, ze dużo lepiej wyglądają na osobie, ale syn mi się zbuntował i nie pozwolił na zdjęcia.Ten golf u góry jest z wełny - różne resztki. A ten na dole zrobiony został głównie z mohairu z dodatkiem wełen.Mitenki natomiast są całe moherowe  ( choć na zdjęciu jest ich tylko kawałek).

Posted by Picasa

czwartek, 16 grudnia 2010

Moje dzisiejsze zakupy!




Chciano mnie na dzisiejszy dzień ubeswłasnowolnić - nie pozwolić wyjść z domu.
Jak widać - nie dałam się .
A nitki z myślą o Agatce

No to idę ciężko pracować. A gęba mi się śmieje na okrągło!.Posted by Picasa