Obserwatorzy

wtorek, 21 grudnia 2010

Dostałam od Ewuni! (Eve-jank)

To jest najpiekniejszy aniołek na swiecie, wykonany raczkami Ewusiowej Córuni. W różnym oświetleniu - różnie wygląda.
Wraz z życzeniami dostałam Misiunię-Elę,która już rozsmakowała się w pomarańczach.Do listu włożone były drutki z żyłką.Cieszę się na nie bardzo, jeszcze nie miały ogniowej próby. Są zdecydowanie dłuższe od moich, co czasem jest  bardzo potrzebne!
Obrusik pod pomarańczami wyszywała moja krakowska siostra.
A tu pokazuję, że Misiunia-Ela ma nawet ogonek!Jest fantastycznie zrobiona, z ogromna dbałością o detale!
Wyszywanki na dolnych dwóch zdjęciach są moje. Chciałam Wam udowodnić, że igła wcale nie jest mi obca!

Ewuniu - serdecznie dziękuję za urocze prezenciki!
A jeszcze bardziej za pamięć i za to, że Ci się zwyczajnie  c-h-c-i-a-ł-o! Posted by Picasa

5 komentarzy:

  1. Uroczy ten prezencikowy misio ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem Twoją radość, bo ja też ostatnio miałam do tego okazję otrzymując niespodzianki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ano zginęłam . Coś mi strzeliło do głowy i zrobiliśmy kapitalny remont całego mieszkania .Cos ponad miesiąc wariacji :D. Po remoncie obowiązkowe choróbsko :) . Czytać to czytam , tylko na komentowanie czasu nie było .Dostałaś piękne prezenty , fajnie sie czyta takie posty , od razu cieplej na duszy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ela Ciesze się bardzo, że mogłam sprawić Ci przyjemność. Obrus Twojej siostry piękny. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to miłe dostać tak piękne prezenciki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń