Obserwatorzy

wtorek, 9 sierpnia 2011

Jeszcze lato! Jeszcze nadzieja na słońce - w nas!

Narzekało się na upały? I po co, skoro już tak się tęskni za słoneczkiem?
Okazuje się, że sweterków nigdy dość!
U mnie powstaje następny czarny dla syna. 
Kadłubek już gotowy, zaczęte są rękawy, choć na zdjęciu tego nie widać.


Jest nie tylko gotowy, ale zszyty i z przyszytą stójką. Teraz tylko rękawy...
Sweter robiony jest ręcznie na drutach - jakby ktoś nie wiedział. 

 A poniżej fotorelacja z odwiedzin Gościa Specjalnego - Grażka 1500

To teraz popatrzcie sobie na kołdereczkę za jeden uśmiech:





 Ta sama kołderka z tyłu...


 I jeszcze trzy jasieczki:




Ponadto nietypowe moje zdjęcie - dla śmiechu...


Powtóreczka - samego oręża:))))


W zasadzie niekoniecznie musiało być do śmiechu!
Serdeczności dla wszystkich odwiedzających mego bloga!

18 komentarzy:

  1. dzieło na drutach wygląda znakomicie,
    odwiedzin gratuluję, a w pukawce to jakieś smakołyki są, w formie procentowej na ten przykład?

    OdpowiedzUsuń
  2. KonKata
    Zgadłaś! Myśleliśmy, że tam jest o,5...., a tam było nie więcej niż...0,150:) Pistolet śmiechu - normalnie aż nienormalnie! Taki prezent przywieziono nam ze Lwowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. A już chciałam pytać czy pozwolenie na broń się posiada:))))))
    Nie wiem jak Ty to wszystko ogarniasz kobieto?????
    Pisanie, druty, ciągłe przesympatyczne wizyty i można by tak pewnie jeszcze długo.
    Kołderka i jasieczki cudeńko.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jeszcze tylko dodam że na upały wcale nie narzekałam tylko na deszcz to i owszem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweter ma ładny strukturalny wzór, syn będzie zadowolony. Miłe odwiedziny i piękna kołderka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Elu! A kogóż Ty na muszce trzymałaś?? :-DD
    Sweter zapowiada się ciekawie.
    I gwoli ścisłości - ja na upały nie narzekałam!! Za bardzo je kocham, żeby marudzić, jak się żar z nieba leje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sweter zapowiada się pięknie! A kołderka i jasieczki to już mistrzostwo, piękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Juta
    Ogarniam i się uśmiecham. Tyle mego!Najgorzej, że od wczoraj mam w domu kalekę - właśnie jadą do lekarza i będę wiedziała co dalej. Poszła czy nie noga najmłodszego syna...

    OdpowiedzUsuń
  9. Antonina
    Antoniko - bardzo mi miło, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ata
    Na muszce trzymałam prawy górny róg sufitu. A chłopaki trzymali kieliszki.Ponoć koniaczek był bardzo łagodny - ale nie próbowałam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Maficzna...
    Sweter mojej produkcji - czarne to-to i smutne.
    Natomiast kołderki i poduszki wykonała "Ciocia kołderkowa" - niepospolicie zdolna babeczka - Grażka 21500

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie narzekałam. Bo ja wybitnie ciepłolubna jestem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nivejka
    Ciepłe kraje pewnie Ci się w tym roku śnią po nocach. Rzecz w tym, że przed nami 7 takich strasznych, byle jakich lat... i zim...Dwa już niemal za nami, zostało jeszcze 5...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak będzie wiadomo,to napisz co z tą nogą syna.
    Pozdrawiam życząc żeby było dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Juta
    Jest po prześwietleniu, rzekomo nie złam,ana, ale jeszcze ktoś ma jutro to opisać i obejrzeć. W każdym razie po dzisiejszym wysiłku noga jest bardziej spuchnięta niż wczoraj, paluch jest siny.Rzecz dotyczy lewej nogi - paluch wraz z przyległościami aż do podbicia. Nie może stanąć na piecie, tylko na boku stopy. Pomaga sobie moją laską - bo ona jest z przedłużaczem. Skąd mam wziąć kule dla niego? Zupełnie nie mam pojęcia!On wcale nie powinien stawać na tej stopie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten syn ma z Tobą za dobrze!!!Kołdra rewelacja zwłaszcza ten tył ;)A TY przypadkiem nie strzelaj !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tajni agenci czasem robia takie zarty;) Takie paradoksalne przykrywki dla zmylki przeciwnika - jak w filmie. Kto wie zatem, kto tak naprawde na tym zdjeciu jest? Tu o drutach, a tak naprawde....
    Zartuje oczywiscie. Milo bylo zobaczyc aktualna fotografie Kolezanki:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja na upały nie narzekałam nigdy w życiu. Lubię jak latem jest ciepło. Fajne odwiedziny.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń