No i niech mi ktoś powie, ze nie poznaje dzieła Janeczki!Od razu widać, czyja to robota! Takie właśnie cudeńko dostałam od Janeczki.I całkiem nie jest mała!Trzyma ją w ręku mój wnuk O.(który też nie jest mały - ponad metr osiemdziesiąt!).
Janeczko, bardzo dziękuję za tak uroczy upominek! Jest dopieszczony w każdym detalu! Widać Twoje mistrzostwo!.To jest prawdziwe cacko!Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! I buziolków cały wagon!
A tu jest mój najmłodszy syn."Tylko ponad metr siedemdziesiąt".Jest pół roku młodszy od O.Czyli stryjek ma bratanka starszego o pół roku.Ponoć w rodzinie mego męża to są częste przypadki...
A tu osobiste zdjęcia mego wnuka.Jest to jednocześnie mój najstarszy i jedyny wnuk.
Dwie wnusie są zdecydowanie młodsze.
Stryjek W.(poziome paski ) z bratankiem O.
================================================
Dwie wnusie są zdecydowanie młodsze.
Stryjek W.(poziome paski ) z bratankiem O.
================================================
A robótkowo:
1.Czarny sweter ma skończony kadłubek i zaczęte rękawy ( może 13 cm).
2.Jest zrobiona turbeczka dla Janeczki, ale ...ciągle bez kwiatka i niewykończona.
3. ...powinna być zrobiona szara turbeczka dla Lucynki - Lucynko, jeszcze chwila! Nie umiem robić kilku rzeczy na raz! Nawet wtedy, gdy sama sobie obiecuję, że nie będę czarnej włóczki przerabiać wieczorem.No - nie umiem i już! A w tej chwili nawet odrobinę spieszę się, aby zrobić na piątek owe "czarne szaleństwo".Tak bardzo dość mam tego ...bezkoloru... że chciałabym mieć go jak najszybciej za sobą.
4....powinnam jak najszybciej zrobić sweter dla Agatki.To nawet byłby sympatyczny przerywnik międzu czarnościami - gdyż jak się okazuje, do czarności będę musiała powrócić.Agatko - już wiesz, co to ma być? Czekam na zdjęcie, albo coś .
==========================================================================
Kiedy siedzę sobie i drutuję, to przychodzi mi do głowy cały ogrom myśli,. którymi chciałabym podzielić się z Wami.A teraz wszystkie gdzieś uciekły.Trudno.Zapowiadam tylko dalsze chwalenie się prezentami. Niedługo.
Śliczna szkatułka! W Janeczki wykonaniu to prawie jak dzieło sztuki. A chłopcy na schwał! Możesz być dumna mamusiu i babciu! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkatułka piękna,pochwaliłam ją też u Janeczki na blogu!A Panowie-jacy przystojni!
OdpowiedzUsuńElu-umówiłyśmy się,że turbeczkę zrobisz jak będziesz mogła,więc się nie szarp,spokojnie rób swoje-ja nigdzie nie uciekam!Pozdrawiam ciepło:)
Bardzo cieszę się, że mój prezent podoba Ci się. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsyn podobny do ciebie
OdpowiedzUsuń...a wiesz ile ja powinnam zrobić? niepiesz się
na akord nie robisz...
ja tez musze cos zrobić dla ciebie
Ty to masz cierpliwość! ładne to:)
OdpowiedzUsuńPrezencik śliczny a chłopaki przystojne i z poczuciem humoru;-)))
OdpowiedzUsuńLucyna i Lucynka
OdpowiedzUsuńChwalcie Janeczkę ile tylko możecie, bo warta tego!
Turbeczka szara już będzie stosunkowo szybko.Oczy od czarnego tak bolą, że dziś w dzień ani razu nie dałam rady przerobić.Chyba coś się dzieje...I nie koniecznie to , co bym chciała.Jak zawsze.
Janeczka i Agatka
Bardzo się podoba.
Bardziej do ojca.Nic nie musisz.
Nivejka i Basia
To nie ja, to Janeczka!
Chłopaki na schwał!
Elu, Panowie w kapeluszach - SUPER!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzystojne te Twoje chłopaki. A prezent b. ładny. Ale proszę Cię, nie rób czarnego wieczorami, szanuj oczy, drugich nie będzie.Zdradz mi, czytałaś mój mail?
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
ach ci panowie.... szkatułka wspaniała
OdpowiedzUsuńech... jakich masz fajnych panów ;-)) szkatułka śliczniusia ;-))
OdpowiedzUsuńKankanko, Anabell, Pandoro, Oazo
OdpowiedzUsuńGeneralnie uważam, że młodzież jest teraz bardzo ładna.Natomiast w latach 50 - 60 było wręcz przeciwnie.
Do Ciebie, Anabell, wysłałam maila.
Masz rację, że robótki Janeczki nie da się pomylić z żadnymi innymi :))) Szkatułka jest prześliczna!!!
OdpowiedzUsuńA sesja z chłopakami... bardzo mi się podoba!!! :D Widać, że mają poczucie humoru, ale to chyba też rodzinne?! :)
Pozdrawiam.
Bean, Reni
OdpowiedzUsuńDziękuję.Jest mi bardzo miło.
Szkatułka od Janeczki cudna. Ale nie o robótkach bym chciała, tylko pochwalić przystojniaków z Twojej rodziny - bardzo urodziwi chłopcy.
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że szkatułka jest od Janeczki, śliczna jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńA chłopaki na 102!
Pozdrawiam