Obserwatorzy

piątek, 29 października 2010

Taaaakie czary...



Powyższe zdjęcia bez komentarza.

________________________________________________________________________________________

A kto zna...?  Zdjęcie zrobiono około 1970 roku w Białymstoku na przystanku autobusowym przy dawnej Alei 1-go Maja...
-----------------------------------------------
To nie wszystko.
Otóż nareszcie zarejestrowałam się na Forum Maranciaków.
I co dalej?
Kto może mi coś podpowiedzieć - bardzo o to proszę. Na @ albo jako komentarz.
Jestem zupełnie zielona. Nie mam pojęcia , jak tam zabrać głos, jak zobaczyć aktualne wpisy. Zero wiadomości.Ale od czegoś trzeba zacząć.I tak kilka dni siedziałam nad rejestracją - gdy dla większości z Was to mniej niż mały Pikuś.
Zamiast grzać druty to ja przed komputerem...
A robótka w 49% już zaawansowana..  Pruć? Zostawić? Taki wirus prucia koło mnie krąży....Posted by Picasa

17 komentarzy:

  1. Pierwsza fotka zabawna... a druga... Hm... to Ty?? ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. biedny samochodzik .... z Maranciakami nie pomogę b tam nie bywam:) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki:D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to super. Ugrzęzłaś na kompie na amen. Forum jest duże wiec trochę czasu zajmie ci zapoznanie się . Najlepiej zacznij od działu "Poznajmy się : otworzysz nowy temat ,na dole strony trzeba kliknąć i napiszesz kilka slow o sobie , a potem samo pójdzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna fotka z Białegostoku, teraz to Al. Piłsudskiego
    Ja od dobrych kilku miesięcy noszę się z zamiarem dołączenia do społeczności "Maranciaków", ale jakoś nie mogę się zmobilizować...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bietka, napisze Ci sciage jak sie poruszac po maranciakach i wysle emailem - jezeli oczywiscie jest to jeszcze potrzebne, pierwsze kroki masz za soba i moze juz drugie kroki probowalas tam stawiac.
    A wirus prucia... przegon go czyms. Moze wlasnie taka wedrowka po maranciakach "dobrze mu zrobi".

    OdpowiedzUsuń
  6. Oaza
    Ogromnie podobał mi się ten widelec z nieba i dlatego podzieliłam się nim z Wami.

    Ines
    Raczej biedny właściciel...O, samochodzik też. Dalej nie pojedzie...

    3nerida
    Jak kazałaś - tak zrobiłam.No i teraz czekam co z tego wyniknie...

    beso_78
    No to mamy postęp w sprawie tajemniczego zdjęcia...

    Antosia
    Wirusa gonię z całych sił,otwieram okna, robię następny kawałek, już teraz jest z 60%.I jednak trochę się martwię.Może gdybym miała manekin...Jestem cały czas niepewna wymiarów i w ogóle...
    A o maranciakach pisz jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
  7. czapka jest dobra u innego dziecka w jej wieku była by za duza
    A że Emilka ma grube włosy to wszystko się mieści pod czapką jest bardzo z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne zdjęcia znalazłaś.A na tym zdjęciu to Ty Elu? Uśmiech bardzo podobny. Auto z wpitym widelcem obłędne.
    W sprawie forum nie pomogę, bo mnie tam nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  9. Agajaw
    "Laska", "laska" - wcale nie powiedziałam, że to ja!Pytanie było, czy ktoś może zna?Póki co to się nie przyznaję. Bo może jednak ktoś zna.Szczególnie z okolic Białegostoku.

    eve-jank
    P nie, nie, nie! To akurat nie są zdjęcia z internetu. Cyknęli je koledzy mego syna będąc na Islandii. Trzeba uważać,może coś spaść z nieba!
    Zdjęcia miałam w papierowym albumie, a ciągle mam kłopot, ze znalezieniem skanowanego zdjęcia.Tak się staram, tak uważam, a i "tak" - LIPA!!!Po każdym skanowaniu szukam zdjęcia 2-3 dni,czasem "tylko" 5 godzin.Tragedia!
    Obawiam się, że mogę popełnić jakiś nietakt na forum...
    A najgorsze jest to, ze od kilku dni po stosunkowo krótkim siedzeniu przy komputerze zaczyna boleć mnie głowa i chyba skacze ciśnienie:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozumiem Elu. Co do skanowania to zrób sobie folder na jednym dysku. Podpisz np. Ela zdjęcia skanowane, albo inaczej tylko tak żebyś wiedziała co to jest. Skanuj zdjęcia do tego folderu. Jak podłączysz skaner to powinno się otwierać okienko wyboru. Wybierasz dysk i folder.Zasada jest podobna jak ze zgrywaniem zdjęć z aparatu. Pozdrawiam i nie myśl, że się wymądrzam chce doradzić tylko. Na początku mojego korzystania z komputera też robiłam taki błędy. Wgrałam coś, a potem nie wiedziałam gdzie to mam. Buziaki przesyłam i pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Ci bardzo Ewuniu!Chyba mam za duży bałagan w komp.Kiedyś chciałam przenieść tylko jedno zdjęcie - a wszystko powieliłam, czyli ponad 4 000 zdjęć x 2! Zrobiło się takie zamieszanie! Do tej pory nie mogę z tego wyjść!Liczę, że jakiś komputerowiec-krewny wpadnie i pomoże.Owszem, wpada, ale zawsze zabraknie czasu.Teraz spokojnie poczekam rok albo i dwa na najstarszego syna.On najwięcej mi pomagał.Drugi syn też - ale przez SKYPA.Teraz nie ma czasu ani jeden ani drugi.O trzecim nie wspomnę - on ciągle szuka wczorajszego dnia i pędzi jak wicher ...Czwarty syn komputerowo jest raczej cienki, przyprowadził kolegę- najlepszego informatyka w klasie. Nie dali rady wstawić mego zdjęcia na Forum u Maranciaków.Oni poszli, a ja pozbierałam wszystkie wiadomości i zdjęcie jest.Chodziło o zmniejszenie zdjęcia. Zmniejszyłam aż za bardzo!A zależało mi na tym z żółtą obwódką - bo chyba w ten sposób jestem bardziej rozpoznawalna.I niech by tak zostało.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam serdecznie na "Maranciaki" . Miło przyjemnie jest u nas. Myślę, że pomału się wczujesz w forum. Jakby co pytaj. Mój login na marancie to gabi12.Możesz napisać wiadomość poprzez skrzynkę którą masz na górze ekranu jak się zarejestrujesz na forum.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gabriela
    Tak się składa,że od kilku dni już jestem zarejestrowana.I teraz wędruję sobie po forum, to tu, to tam, po to by je trochę poznać.Niektóre tematy ciekawią mnie bardziej - tam czasem zostaję dłużej albo i wracam kilka razy w to samo miejsce.
    Niby o drutach wiem tak dużo - a ciągle jeszcze czegoś nowego się dowiaduję!
    Dziękuję za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Napisałam do Ciebie e-mail daj znać czy doszedł. Coś problem z pocztą dziś mam.
    Czasem trzeba odpowiedni format zdjęcia wrzucić jak jest za duże to nie wejdzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. А это не далеко от моего дома. Это тут такой праздник есть.

    OdpowiedzUsuń