Bardzo dawno temu dostałam takie cóś:
Dzięki pomocy Grażki 1500 wreszcie woreczek zapachowy zamieszkał we właściwym miejscu.
Tymczasem...
trafiły do mnie takie słodkości od Gugi.
Telefonik automatycznie sam wskoczył do ślicznego opakowania,
obok leży serduszkowa zawieszka, jest kłębuszek nici na dalsze robótki i - uwaga! - niebieska torebusia na wonności
oraz...
rzecz absolutnie wyjątkowa !
Ozdobiona koraliczkami i z koraliczkową zawieszką
poduszeczka na szpileczki.
Prześliczna !!!!!
Guga - Gugusiu Kochana !!!
mordzia śmieje mi się na okrągło, nawet uszy przestały w tym przeszkadzać!!!
A tu nie koniec prezentów!
Jolusia ( u Alojka)wpadła na pomysł,
by obdarować mnie takimi ślicznościami:
Jakby ktoś nie wiedział, to to jest pergaminowa zakładka.
A tu jest kartka na życzenia w postaci kuferka.
Prześliczne są obie prace.
Dziękuję Wam wszystkie trzy Kochane Babeczki
za to, że myślicie o mnie
i za wasze serce i podarunki.
A tu róże dla Was.
Uściski i buziaki.
Jak się dostaje prezenty, to nie tylko buzia , ale i serce się śmieje;-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona z prezencików (wszystkich) moja buźka też się śmieje :) Bardzo dziękuję za różyczkę! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie prezentowo i kolorowo.Ta poduszeczka na szpileczki prześliczna.Ale zakładeczka i karteczka niesamowite.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli życzę.
Ja tez zostałam obdarowana przez Gugę i stwierdzam stanowczo, że zachwyty są w pełni uzasadnione.
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńz wielka radością przyjmuje te róże od Ciebie.Bardzo lubię te kwiaty.
OdpowiedzUsuńcudowności dostałaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Basieńko
OdpowiedzUsuńTo jest sentencja do zapamiętania!
Guga!
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona jak nie wiadomo co (wg słów Pietrka z Rancza).
Juta
OdpowiedzUsuńświat taki bardziej kolorowy gdy są wokół ludzie wielkiego serca - a to już dotyczy także Ciebie!
edi.es
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć!
Mnie aż szkoda tego używać!
Nivejka
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa!
Joleczko
OdpowiedzUsuńŻałuję, że tylko w świecie wirtualnym...
Trilli
OdpowiedzUsuńZawsze jest miło dostawać prezenty
- ale takie PREZENTA - BRAK SŁÓW...
Same śliczności dostałaś...szczęściara z Ciebie:-)))
OdpowiedzUsuńGrażka
OdpowiedzUsuńI nawet wiem, czyje łapki kokardeczki wiązały! Wiem, ale nie powiem!
Thank you for your :-) at my blog.
OdpowiedzUsuńYour own work is very beautiful. Pretty and beautiful.
Dostałaś śliczne prezenty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrezenty prześliczne . Chylę czoła przed talentem obydwu autorek . Kuferek powalił mnie na kolana. Jaki nizwykly pomysł i wykonanie . Bardzopodoba mi sie podoba twoj blog . Dawno tu nie byłam i nowy wystrój zachwycił mnie ogromnie . Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń