Obserwatorzy

czwartek, 3 czerwca 2010

Dziś na słodko...



ale nie tylko.
Kokosanki wg bardzo starego praepisu są na "Mieszając w rondlu"
A tu pokazuję męską kamizelkę ( popełnilam 2 takie same) i zapomniany sweterek damski z mieszanki b.dziwnych nici. Wlaścicielka nigdy o nim nie wspomina, więc pewnie lezy gdzieś glęboko schowany albo i wyrzucony. A tak dobrze się zapowiadał!
Posted by Picasa

6 komentarzy:

  1. Na widok kokosanek dostałam niemal ślinotoku. Męska kamizelka ciekawa, a damski sweterek bardzo ładny! Aż trudno uwierzyć, że właścicielka mogłaby być z niego niezadowolona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze dodam, że obrus jest wyhaftowany przez moją krakowską siostrę.Bardzo chciałam mieć niebieski, a dostępne było tylko płótno pościelowe.
    Dzięki za miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kamizelka. Mój mąż od jakiegoś czasu też marudzi o zrobienie kamizelki. Jakoś nie mam serca do męskich robótek. Robię jak już muszę. Dlatego podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pulowerek męski - baadzo fajny. A sweter damski z założeniem i wiązaniem bardzo ciekawy. Mam na taki ochotę, tyle, ze jakoś nie ma mi kto zrobić...
    Dziękuję za miły komentarz u mnie. Zaglądam do Ciebie - bo lubię. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kokosanki wyglądają na pyszne!
    Kamizelka i sweterek super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna ta męska kamizelka,a kokosanki ładnie wyglądają bardzo smakowicie

    OdpowiedzUsuń